Wrzesień powoli dobiega końca. Nawet nie wiem kiedy ten czas minął... Zdecydowanie wolę cieplejsze i dłuższe dni.
W ostatnim czasie miałam okazję testować nieznane mi dotąd kosmetyki z edycji Pure Beauty Bright Harmony. Pierwszym, który wzbudził moją ogromną ciekawość i o którym chcę Wam opowiedzieć jest olejowa wcierka do skóry głowy od SYLVECO.
Jest to specjalnie skomponowana mieszanka olejów roślinnych do wcierania o szerokim zastosowaniu. Powstała z myślą o osobach, które borykają się z problemami skóry głowy. Wcierka łączy stymulujące wzrost włosów oleje (rycynowy, laurowy, z kozieradki, musztardowy, z nasion czarnuszki) oraz olejki eteryczne (pichtowy, miętowy i rozmarynowy) o działaniu normalizującym skalp i wzmacniającym cebulki. Dzięki systematycznej aplikacji, skóra głowy mniej się przetłuszcza, włosy rosną szybciej, zagęszczając fryzurę. Wcierkę można także stosować do zabiegu olejowania – sprawdzi się przy każdym typie i stopniu porowatości włosów.
Kosmetyk składa się z:
- olej ze słodkich migdałów - zmiękcza i odżywia skórę, wygładza włosy;
- olej rycynowy -reguluje wydzielanie sebum, zapobiega wypadaniu włosów, nadaje włosom połysk;
- olej laurowy - działa oczyszczająco, ściągająco i odświeżająco, wspomaga regenerację skóry;
- betulina - łagodzi podrażnienia, zaczerwienienia, przyspiesza regenerację skóry, zmniejsza swędzenie;
- olej musztardowy - tłoczony z nasion gorczycy, odżywia cebulki przyspieszając wzrost włosw, nadaje włosom elastyczność, zapobiega łamliwości;
- olej z kozieradki - ogranicza przetłuszczanie skóry głowy, pobudza wzrost włosów, wzmacnia włosy i zapobiega ich wypadaniu;
- olej z czarnuszki - normalizuje stan skóry głowy, zmniejsza przetłuszczanie, a włosom nadaje połysk;
- olej z nasion brokułu - naturalna alternatywa silikonu, nadaje połysk włosom;
- olejek jodłowy - odżywia, zapobiega wypadaniu włosów, zmniejsza przetłuszczanie skóry głowy;
- olejek miętowy - odświeża, łagodzi podrażnienia, pobudza cebulki do szybszego wzrostu włosów;
- olejek rozmarynowy - koi i odświeża skórę, łagodzi swędzenie, odżywia cebulki włosów;
niewielką ilość wcierki aplikować na skórę głowy i wykonać delikatny masaż (ok. 5-10 minut). Następnie umyć włosy i skórę głowy. Stosować 2-3 razy w tygodniu. Jako produkt do olejowania najlepiej nałożyć na minimum godzinę lub na całą noc, owijając włosy ręcznikiem. Następnie umyć włosy.
Jakie są moje spostrzeżenia?
Zacznę od zapachu. Jest dość wyraźny, na pierwszym planie wyczuwam rozmaryn, liść laurowy, miętę.. dla mnie zapach jest przyjemny i bardzo go polubiłam.
Wcierka jest płynna, koloru żółtego. Łatwo się aplikuje za pomocą pompki, ale trzeba ją dosyć szybko rozsmarować na skórze włosów, by nie spłynęła.
Po umyciu włosy wyglądają na odżywione, są przyjemne w dotyku i pełne blasku.
Opakowanie jest wydajne. Zawiera 195 ml płynu. Cena moim zdaniem też jest przystępna.
Jeśli chcecie zamówić swój box, możecie to zrobić tutaj -> box kosmetyczny purebeauty.pl
Co myślicie o tym kosmetyku? Jest Wam znany?
Post powstał dzięki współpracy z Pure Beauty.
Fantastycznie 😃
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o takim kosmetyku :)
OdpowiedzUsuńTego potrzeba moim włosom 🥰
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, którego nie miałam okazji poznać:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię wcierki do włosów dają efekty
OdpowiedzUsuńNie stosowałam jeszcze wcierek ale słyszałam dobre opinie. Ta się wydaje super, więc muszę kiedyś sprawdzić :)
OdpowiedzUsuńSuper sprawa. Ja po lecieć walczę z wypadaniem włosów więc na pewno przyda się w mojej kosmetyczce 😍
OdpowiedzUsuń