Jakiś czas temu pokazywałam Wam zawartość najnowszego pudełka Pure Beauty. Dziś chcę Wam opowiedzieć o produkcie, który wzbudził moje zainteresowanie.
Jest to napój energetyczny PERRIER ENERGIZE. Dlaczego właśnie wybór padł na niego? Szczerze mówiąc wcześniej nie lubiłam takich napojów. Nie trafiłam na odpowiedni, każdy był strasznie sztuczny w smaku. Dlatego ten, w najnowszym boxie, wzbudził moje zainteresowanie.
Napisze Wam kilka słów o tym energetyku, jest to nowość. To napój energetyczny na bazie ikonicznej, pochodzącej z Francji naturalnej wody mineralnej PERRIER, znanej na całym świecie od 150 lat dzięki swoim intensywnym, pękającym bąbelkom.
Jest także pierwszym organicznym napojem energetycznym na bazie naturalnej wody mineralnej (92%) i kofeiny pozyskiwanej z ziaren zielonej kawy oraz i intensywnego naparu yerba mate. Niskokaloryczny, certyfikowany, organiczny i zawierający tyle kofeiny, co filiżanka kawy (99 mg).
Podsumowując PERRIER ENERGIZE:
- organiczny, bez sztucznych składników i aromatów
- puszka ma mniej więcej tyle kofeiny, co filiżanka kawy
- niskokaloryczny – tylko 33 kcal w jednej puszce
Puszka jest o pojemności 330ml. Poręczna, dobrze się trzyma w ręce. Zmieści się do każdej torebki (a nawet kieszeni), więc można ją zabrać ze sobą w drogę. Napój dostępny jest w dwóch orzeźwiających wariantach: o smaku granatu lub grejpfruta.
Moje spostrzeżenia?
Bardzo przyjemny napój. Co ważne dla mnie - ma naturalny smak. Na pierwszy plan nasuwa się smak wody z yerba mate oraz delikatny granat. Nie jest mdły, ale orzeźwia. Myślę, że jest fajnym rozwiązaniem w sytuacjach, gdy chcemy zyskać trochę energii czy siły a nie mamy pod ręką kawy.
Jeśli chcecie zamówić swój box, możecie to zrobić tutaj -> box kosmetyczny purebeauty.pl
Post powstał dzięki współpracy z Pure Beauty.
Nie lubię takich napojów ale jestem ciekawa jak ten smakuje :)
OdpowiedzUsuńPiłam, bardzo smaczny
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie naturalne napoje energetyczne💛
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji pić tego napoju
OdpowiedzUsuń