Miałam okazję czytać kolejna bardzo ciekawą książkę. "Kochankowie Burzy" to monumentalne dzieło życia Elżbiety Gizeli Erban. Niestety autorce nie było dane doczekać się premiery książki...
W pierwszym tomie cyklu (tomów jest aż 11)– "Panna z Jaśminowa" – poznajemy Ninę, która po stracie rodziców trafia do majątku swoich krewnych, państwa Borutyńskich. Traktowana przez nich oschle, jedyne oparcie znajduje u swojej niani i kuzynki. Przyjazd wuja, hrabiego Klonowieckiego, odmienia życie dziewczyny. Przenosząc się na dwór w Makowie, powoli odkrywa sekrety pałacu i przekonuje się, że jej serce bije szybciej na widok wuja. Czy to uczucie ma jakiekolwiek szanse, zważywszy na to, że hrabia jest żonaty? Jak panujące w Polsce nastroje wpłyną na życie panny bez posagu, która nieoczekiwanie może zyskać świetlaną przyszłość?
To moja kolejna przeczytana powieść historyczna. I zaczynam coraz bardziej lubić ten gatunek. Myślę, że w dużej mierze dlatego, że historia odgrywa ważna rolę ale nie tłumi fabuły. No dobra... może początek trochę się dłużył. ALe gdy wpadłam w rytm famuły i wątek Niny oraz Alka to książka sama się czytała. Do tego pojawia się mój ulubiony wątek miłosny 😃 Wszystko to owiane jest rzeczowym (nie nudnym) opisem czasów, w których żyli bohaterowie- są to czasy przed wybuchem powstania styczniowego. Jestem na tak
Dziękuję @videograf.sa za egzemplarz do recenzji
Komentarze
Prześlij komentarz