Co powiecie na kryminał? Lekki i przyjemny ?
Tym razem osadzony w czasach i kulturze wiktoriańskiej Anglii.
Glowna bohaterka będzie miała nie lada dylemat: Trzymać się zasad etykiety czy zagłębić w tajemniczą śmierć męża i dowiedzieć się prawdy? Zdjąć maskę bogatej arystokratki i podjąć się rozszyfrowania intryg przebiegłej warstwy uprzywilejowanych?
„Poradnik prawdziwej damy. Dobre maniery a morderstwo” to wyjątkowa historyczna powieść obyczajowa zawierająca elementy romansu, komedii i kryminału.
Wciąga już od pierwszej strony. Poznajemy 27letnia Frances, hrabine a zarazem wdowę od roku. Jej mąż Reggie zmarł w łóżku kochanki. Frances kończy żałobę i postanawia razem z córką zamieszkać w nowym domu z dala od sępnych jej pieniędzy szwagra i jego żony. Nowym sąsiadem okazuje się George - znała go już wcześniej i on jako jedyny (nie wliczając kochanki) wie prawdę o śmierci męża. W międzyczasie do hrabiny przyjeżdża siostra a do jej drzwi puka inspektor, który ma wątpliwości czy śmierć Reggiego była przypadkiem?
Niesamowicie przyjemny styl autorki, lekkość i mnóstwo zabawnych dialogów z ironią w tle sprawia, że książka czyta się sama. Główną bohaterkę polubicie od razu. Jej spryt, inteligencja i chytrosc jest fenomenalna. Bardzo fajnie przedstawione są także czasy, w których toczy się akcja. Hrabie, ich życie, majątki.. Bardzo mnie to zaciekawiło 😀a
Książka nie pozwala się nudzić. Koniecznie po nią sięgnijcie jeśli chcecie spędzić mile wieczór 😀😀
MATERIAŁ REKLAMOWY
Komentarze
Prześlij komentarz