Przez weekend przeczytałam bardzo przyjemną i ciekawą książkę. Było to moje pierwsze spotkanie z autorką Krystyną Mirek i jej pierwszą częścią "Sagi Rodu Cantendorfów. Tajemnice Zamku".
Opis bardzo mnie zachęcił, by sięgnąć po tą pozycję. Już z przeczytanej pierwszej strony dowiadujemy się, że przystojny hrabia Aleksander własnie po raz czwarty został wdowcem. W okolicy aż huczy od plotek, że pewnie sam hrabia przyczynił się do jej śmierci. Żadna z żon nie zabawiła długo u jego boku, żadna też nie obdarzyła go wyczekiwanym potomkiem. Okoliczni gospodarze drżą więc o swoje córki bo pewnie Aleksander niebawem zacznie rozglądać się za kolejną żoną, a wiadomo jak skończyły poprzednie. Postać Aleksandra poznajemy kilka stron później. I powiem Wam, że wydaje się całkiem innym mężczyzną, niż widzą go okoliczni mieszkańcy. Pod maską twardziela kryje wrażliwą duszę, potrzebę miłości i szczęścia. Nadal szuka tej jedynej i obwinia siebie za dotychczasowe niepowodzenia. Poznajemy także jego najbliższe otoczenie. A są nim starsze , bezdzietne ciotki z samymi cennymi radami i pragnące decydować o jego życiu, gospodyni, która zaopiekowała się nim po śmierci rodziców i trzyma żelazną ręką życie w zamku oraz Izabella - w skrócie kochanka, która marzy od lat o zostaniu żoną hrabiego ale... jest już mężatką.
Nieoczekiwanie Aleksander zakochuje się z wzajemnością, jednak jest to miłość zakazana. Piękna rudowłosa Kate pochodzi z rodziny o niższym statusie społecznym, w dodatku są na skraju bankructwa. Czy mimo wielu przeciwności losu to uczucie ma szansę? Muszę jeszcze wspomnieć o bohaterce, wiedzmie Alice, która jest postrachem mieszkańców, a mimo to z jej praktyk korzysta wiele osób, które są bliskie Aleksandrowi.
Jak już wspomniałam opowieść czyta się bardzo przyjemnie. Doskonale ukazane są zasady życia społecznego panujące w tamtych czasach, co wypada a co nie.. z naciskiem na to drugie. Suknie zakładane przez kobiety są niesamowicie dokładnie opisane, zamykając oczy można sobie je wyobrazić. Szczególnie bogato ubierała się Izabella.
Akcja rozgrywa się w malowniczym, wręcz bajkowym miejscu. Dołączając do tego postać wiedźmy.. można zatracić się w tamtym świecie. Bardzo fajnie przedstawieni są bohaterowie. Można poznać ich z punktu widzenia osób trzecich, jak i ich samych. Trapią ich różne rozterki, nie zawsze to, o czym marzą może być spełnione.
Bardzo polecam Wam pierwszą część tej bajkowej opowieści.
Komentarze
Prześlij komentarz